Podczas sceny rozgrywającej się przed posterunkiem policji można zauważyć cztery te same osoby idące dwa razy w tym samym kierunku.
Gdy John Klein jedzie do Chicago znak na drodze informuje go o mieście New Kensington. Tylko, że między miejscem z którego wyjechał (Wirginia Zachodnia) a miejscem docelowym nie ma takiego miasta. New Kensington znajduje się obok Pittsburgha, gdzie kręcono zdjęcia do filmu.
Film nakręcono w Bentleyville, Pittsburghu, Eighty Four, Ginger Hill, Kittanning, Shadyside, West Mifflin (Pensylwania, USA) i Waszyngtonie (Dystrykt Kolumbii, USA).
Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce między listopadem 1966 roku a grudniem 1967 w miejscowości Point Pleasant w zachodniej Wirginii.
Nazwisko eksperta od zjawisk paranormalnych to Leek. Jeśli przeczytamy je "wspak", otrzymamy nazwisko autora powieści, na podstawie której oparty jest film - Keel.
Opowieść Leeka o tym, jak chciał zapobiec zniszczeniu budynku, ale nikt mu nie wierzył, jest reminiscencją ostatniego filmu Marka Pellingtona "Arlington Road" (1999).
Film opiera się na wydarzeniach opisanych w książce Johna Keela z 1975 roku pod tym samym tytułem. Jest to osobista relacja autora o przypadkach, które rozegrały się w miasteczku Point Pleasant w stanie Wirginia w ciągu trzynastu miesięcy. Poprzedziły one katastrofę, która wstrząsnęła Ameryką w grudniu 1967 roku.
Scenograf Richard Hoover wraz z reżyserem opracowali 130 stronicową szczegółową instrukcję omawiająca każdą scenę, co powinno być w niej widać i co widz chciałby w niej zobaczyć.
Najtrudniejsze okazało się odpowiednie przygotowanie mostu, którego zawalenie jest kulminacyjną sceną filmu. Mostów tego typu już się nie buduje, trzeba było więc dołożyć do mostu w Kittanning pewne elementy. Do ujęć katastrofy skonstruowano czterystumetrową makietę.
Po zawaleniu się mostu, strażak mówi, że śmierć poniosło 36 ludzi, mimo że faktycznie katastrofa pochłonęła 46 ofiar.
Elementy architektury miasta Pittsburgh pojawiają się w filmie w niektórych scenach rzekomo rozgrywających się w Waszyngtonie i Chicago.
Gdy John Klein spogląda na rysunki swojej żony w szpitalu po jej śmierci zatrzymuje się na bardzo ponurym szkicu. Zaraz potem spogląda w górę i w tle dalej widzimy ten sam notes, ale już przerzucony na inną stronę.
Podczas podrózy samochodem John jest oślepiany przez pojazdy jadące z naprzeciwka. Inne ujęcia jego auta pokazują jednak, że żaden samochód nie zbliża się od przeciwnej strony.
Skoro Mary została poddana operacji usunięcia guza mózgu powinna mieć zabandażowaną głowę po zabiegu. Natomiast w scenach w szpitalu leży w łóżku bez żadnego opatrunku.
Zegar w pokoju Johna Kleina wskazuje godzinę 6:14. To nawiązanie do ewangelii wg. św. Jana, rozdział 6, wers 14.
Zdjęcia do filmu twały od 24 stycznia do maja 2001 roku.